czwartek, 12 kwietnia 2012

BAZA LOTNICTWA MORSIEGO W DZIWNOWIE- MIĘDZYNARODOWE ŚWIĘTO LOTNICTWA I ASTRONAUTYKI


"Nie wiem jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na kije i kamienie."
— Albert Einstein



W dniu Dzisiejszym obchodzony jest nie tylko międzynarodowy dzień astronautyki ale również dzień lotnictwa!
 Z te okazji przygotował trochę ciekawostek dotyczących bazy Lotnictwa Morskiego oraz lotniska znajdujących się w Dziwnowie  w okresie przedwojennym oraz podczas II Wojny Światowej.

ikamien.pl




Baza lotnictwa morskiego w Dziwnowie istniała w latach 1935-1950 . Prace nad stworzeniem tejże bazy Niemcy rozpoczęli w roku 1935.  Tereny na zachód od Dziwnowa zostały przejęte przez Luftwaffe  oraz na obszarze półwyspu Międzywodzkiego zbudowano budynki potrzebne do obsługi lotniska . Zadaniem stacjonujących tam formacji miała być kontrola żeglugi na wodach Bałtyku oraz szkolenie jednostek lądowych Luftwaffe. Powstała w ten sposób baza nosiła nazwę Fliegerhorst-Kommandant 8./Dievenow.
Jako pierwsze w bazie w roku 1937 zostały wykorzystane wodnosamoloty Heinkel He 60 i Dornier Do 18. Przez krótki czas w okresie wojny  baza została wykorzystana do nalotów bojowych , lecz z czasem przywrócono jej szkoleniowy charakter.
15 czerwca 1944 baza została zaatakowana przez samoloty należące do amerykańskiej Armii Powietrznej 
Pod koniec wojny  baza została wykorzystana  przez lotnictwo minowe. W 1944 roku z Dziwnowskiej bazy  wyruszyły Junkersy  z podwieszonymi wykrywaczami które miały za zadanie rozminowanie dno Bałtyku.

ikamien.pl


Dziwnów został zdobyty dopiero 4 maja 1945 r. Wiele samolotów i wodnosamolotów przetrwało wojnę. Część z nich Niemcy pozostawili na Zalewie , sprzęt latający stał też w z dłuż drogi pomiędzy Dziwnowem a Międzywodziem Do dziś zachował się między innymi  potężny hangar na wodnosamoloty który można zobaczyć podczas wycieczkowego rejsu  z Dziwnowa do Kamienia Pomorskiego.  Jeden z samolotów , prawdopodobnie Heinkel He 115 oraz wielozadaniowy samolot Fieseler Fi -156 wciąż leży na dnie Zalewu Kamieńskiego.


ikamien.pl

Dodatkowo w Dziwnowie istniał Pierwszy Batalion Szturmowy -Jednostka została sformowana w listopadzie 1961 r. jako 26 Batalion Dywersyjno-Rozpoznawczy w Krakowie. W 1964 r. batalion przedyslokowano do Dziwnowa i rozkazem Ministra ON z 8 maja 1964 r. zmieniono nazwę na 1 Batalion Szturmowy. Sztandar wręczono 12 października 1966 roku.


Jacek Szymeczko. Gazeta.pl


Żołnierze szkolili się na terenie Polski, w warunkach zbliżonych do rzeczywistych. Po dokonaniu desantu drogą powietrzną lub morską mieli do wykonania określone zadania zwiadowcze lub dywersyjne i w określonym terminie wrócić do jednostki na własną rękę. O ich obecności były poinformowane lokalne jednostki wojskowe, jak też funkcjonariusze MO, SOK i SB. Ich aktywność miała utrudnić lub uniemożliwić wykonanie zadania.


Jacek Szymeczko. Gazeta.pl

Do początku lat 70 XX w. wszyscy żołnierze obowiązkowo uczyli się języka niemieckiego. Oprócz tego nauczano także języka angielskiego oraz języków skandynawskich. W późniejszych latach języków obcych uczyli się tylko oficerowie. Przez pewien czas w jednostce istniały kompanie „angielska” i „niemiecka”, w których posługiwano się tymi językami także przy wydawaniu rozkazów na placu manewrowym.

Jacek Szymeczko. Gazeta.pl


Jacek Szymeczko. Gazeta.pl
W 1986 batalion przeniesiony został do garnizonu Lubliniec. Samodzielny batalion przeformowano 15 sierpnia 1993 r. na 1 Pułk Specjalny. Wielu żołnierzy 1 sbsz zostało po selekcji przyjętych do jednostki Formoza, inni trafili do nowo sformowanej JW 2305, znanej lepiej jako GROM.
                                                        Źródło; www.wikipedia.pl

Jacek Szymeczko. Gazeta.pl


Jacek Szymeczko. Gazeta.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz