Tekst
i zdjęcia
Wyciąg
z archiwum
„Szaniec
Dziwnów”
Uzdrowisko
Dolny Dziwnów /Ost
Dievenow/ i Górny Dziwnów /Berg Dievenow/.
W drugiej połowie XIX w. rozwój
medycyny umożliwił nowe metody leczenia. Zaczęto rozbudowywać i unowocześniać szpitale,
domy chorych jak i uzdrowiska, nazywane później sanatoriami. Te ostatnie
proponowały oprócz tzw. kąpieli słonecznych kąpiele w źródłach solankowych oraz
kąpiele w wannach i basenach wypełnionych borowiną.
Mała osada rybacka, jaką był w
tych czasach Dziwnów, miała już pod koniec XIX w. pierwsze uzdrowisko – był to
dom kąpieli solankowych znajdujący się w Dolnym Dziwnowie. Był on najdłużej funkcjonującym
uzdrowiskiem w naszym mieście – działał aż do końca II wojny światowej. Ówczesne
„centrum” Dziwnowa, – jeśli tak można to określić – znajdowało się od obecnej
ulicy Szosowej do parku u zbiegu ulic Wybrzeże Kościuszkowskie i Kpr.
Koniecznego. Warto podkreślić, iż było to dość nowatorskie przedsięwzięcie,
gdyż w obecnym czasie Dziwnów był typową osadą rybacką z nieregularną zabudową(...)
W Dziwnowie Górnym, w obecnym
końcu ul. Parkowej /ówczesna Kaiser Wilhelm Strasse/ na wysokości obecnego
pomnika upamiętniającego pobyt Greków w Dziwnowie stało drugie i NAJWIĘKSZE NAD BAŁTYKIEM SANATORIUM(!).
Niestety nie znamy dokładnej daty jego powstania. Znana jest tylko data
rozebrania owego Sanatorium. Dla kuracjuszy udostępniono m.in. oranżerię,
piękny park zdrojowy z fontanną i muszlą koncertową, w której przygrywała
orkiestra sanatoryjna. Rybacy – ówcześni mieszkańcy Dziwnowa-chcąc zarobić na
kuracjuszach zabierali ich na wycieczki łodziami, co spowodowało stworzenie na
istniejącej wyspie, na rzece Dziwnej WYSPĘ MIŁOŚCI…(…)
|
G.K.O.V.B |
Ruch uzdrowiskowy przyczynił się
również do niezwykle szybkiego rozwoju turystyki. Zaczęto budować domy wczasowe
dla ludzi chętnych do przyjazdu nad morze, wydawano broszury w różnych językach
ze wskazaniem możliwości dojazdu do Dziwnowa. Sama podróż była dość atrakcyjna –
jedna z tras z Berlina proponowała dojazd pociągiem do Kamienia Pomorskiego /tam
pociąg zjeżdżał koło elewatora do mola – ówczesne tory jeszcze istnieją(!)/, a
stamtąd promem – parowcem do Dziwnowa. Kuracjusze „lądowali” – tak się
określało miejsce cumowania promów – w przystani promowej znajdującej się w
byłej SPR Belona, gdzie znajdował się dworzec parowy – miejsce „lądowania”.
Mimo, że był to okres ogólnie dość
niespokojny i zapomniano o Pomorzu Zachodnim, to trzeba przyznać, że w tym
okresie z małej wioski z paroma chatami rybackimi Dziwnów wybił się do rangi
małego miasta. Ludzie przyjeżdżający do Dziwnowa w celach uzdrowiskowych, jak i
w celach turystycznych zapamiętali miejscowość i tak Np. w centrum stolicy
Niemiec /w zachodnim Berlinie / jest ulica Dziwnowska(...)
Największe i najpiękniejsze
uzdrowisko w Górnym Dziwnowie zostało rozebrane w 1914 roku po sztormie, który
naruszył fundamenty gmachu, co groziło zawaleniem. Liczne pęknięcia, naruszenia
podłóg i stropów były po prostu nieopłacalne do wyremontowania. Z drugiej
strony temu podobne uzdrowiska powstawały na prawie całej linii brzegowej
Bałtyku, – dlatego to przeważyło o rozbiórce obiektu i prawdopodobnie
przekazaniu elementów innym obiektom sanatoryjnym, np. w domu /przy/sanatoryjnym
nazywanym ówcześnie SILVANA zamontowano m.in. wanny z
rozbieranego sanatorium, a pozostałą armaturę, którą można było wykorzystać,
wysłano do Dziwnówka i Kamienia Pomorskiego, a także do uzdrowiska w Dolnym
Dziwnowie.
|
G.K.O.V.B |
Trzeba sobie zdać sprawę z tego,
że w tamtych czasach nie było sklepów z takimi artykułami, a wszystko dowożono
drogą wodną-śródlądową (promami) lub koleją do Kamienia Pomorskiego. Przez
rozbiórkę uzdrowiska w Górnym Dziwnowie uzdrowisko w Dziwnowie Dolnym dodało do
swojej oferty kąpiele w borowinie(…)
|
G.K.O.V.B |
To, co zostało do naszych czasów
po całym sanatorium, to cała ulica Parkowa ze skwerem prowadzącym do wejścia na
plażę. Pośród brzóz w pobliskim parku stoi do dziś pamiątkowy kamień /granit/ –
cały zielony, z zatartym i zarośniętym napisem upamiętniającym istnienie tegoż
obiektu. Pozostał także układ alejek, aczkolwiek trochę zmieniony przez obecnych
mieszkańców Dziwnowa, którzy to w CZYNIE SPOŁECZNYM odnawiali PARK ZDROJOWY (w
latach 50-60-tych XX w.). Na boisku, potocznie zwanym „PATELNIĄ”, widać jeszcze
cegły, aczkolwiek mogą to być cegły po przywożonych, wyrzucanych śmieciach,
które mieszkańcy masowo wyrzucali do zarośniętego po wojnie parku(...)
Niestety nie jest wiadome, co się
stało ze źródłami solanki… tak samo nie są znane losy uzdrowiska z Dolnego
Dziwnowa. Istnieją domniemania, że żołnierze przywożeni z frontu wschodniego
statkami szpitalnymi do Świnoujścia trafiali na rekonwalescencję do Dziwnowa(...)
Armatura jak i sprzęt był wykorzystywany przy leczeniu Greków przywiezionych do
Dziwnowa(...)
Autor
G.K.O.V.B.